Forum Studentów AWF w Poznaniu

Witam!
Mam duży problem z wyborem studiów i proszę o poradę. Dostałem się na Wychowanie Fizyczne dzienne. W sumie całe życie trenowałem piłkę nożna i miałem styczność ze sportem. Mam problem z pływaniem. Nie umiem za bardzo pływać. Uzyskałem 2 punkty na 15 na teście (test sprawnościowy 14/15). Umiem pływać jedynie kraulem na piersiach i do tego średnio technicznie. Po przepłynięciu 2 długości basenu nie mam siły i nie daję rady więcej. Czy jest w ogóle sens żebym poszedł na AWF na wychowanie fizyczne czy sobie darować? Dostałem się jeszcze na inny kierunek na uniwerku więc to moja alternatywa.

hm... powiem Tobie (bez obrazy) gorsze przypadki szły na AWF
Wszystko zalezy od tego, czy chcesz sie plywac nauczyc czy chcesz tylko jakos ten przedmiot przezyc ;>

Zostań na AWF ale PRZESTAŃ NARZEKAĆ i zacznij regularnie pływać (min. 4 razy w tygodniu). Pamiętaj jednak, że pływalnia jest przez cały okres studiów ("zwykłe" pływanie, ratownictwo wodne itp.)

Myślę, że jeśli tak bardzo Ci na studiach zależy, to nie pozostaje nic innego jak wziąć się do roboty i ćwiczyć. Masz jeszcze 2 miesiące...

Ja przykładowo nie umiałem pływać stylem klasycznym. Gdy przyszedłem na zajęcia byłem w tym zielony bo nawet nie próbowałem nigdy pływać tak. Chodziłem poza zajęciami się nauczyć i z czasem mi się udało.
Moja rada: Karnet na pływalnię!

Nie wiem jeszcze jak wyglądają zajęcia na AWFie, ale ja uczyłam się dodatkowo na basenie. Myślę, że w dwa miesiące dobrego treningu z kimś kto orientuje się jak wygląda sprawa na AWFie /mogę polecić na priv/ jesteś w stanie nauczyć się techniki, z wydolnością może być gorzej, ale podejrzewam, że nie dostaniesz na dzień dobry do przepłynięcia 60 basenów

jezeli jesteś sprawny i przyłożysz sie nie bedzie problemu, nie masz byc wybitnym sportowcem tylko osobą mającą pojęcie na dany temat

maki > oprocz jednej godziny w tygodniu (45min) warto przejsc się na basen i popływać , wydolnoosc wiadomo .. przychodzi z czasem

mam wrażenie, że to właśnie radziłam...

Wszystko zależy jak się do tego podejdzie. Jeśli powiesz sobie - dam radę, zaczniesz nad tym pracować bez olewki, gwarantuje Ci że dasz radę Ja z pływaniem problemu takiego nie miałem, choć i na AWF dopiero zacząłem się poprawnie technik uczyć, za to gimnastyka była moją pietą Achillesową... Ale powiedziałem sobie że jakaś jedna gimnastyka nie przekreśli mnie z tak zajebiaszczej uczelni! Trening, przykładanie się na zajęciach i voila )
No ale polecam kondycje zrobić, bo czasówki są na zaliczenie bodajże.
DO ROBOTY!

Witam Oskar zadzwoń pogadamy 781822177 ja też mam takie problemy miałem już trochę topografii nie mam stożka ale mam podejrzenie że może się robić

